Pomysły na prezent dla dwulatka || Co kupić na 2 urodziny - moja lista :)

Pomysły na prezent dla dwulatka || Co kupić na 2 urodziny - moja lista :)

Witajcie,

Mam wrażenie, że ostatnio czas bardzo przyspieszył i już za miesiąc będziemy mieli w domu dwulatka ( !! ). Przygotowania do małego rodzinnego przyjęcia w toku i wszystko wskazuje na to, że motyw przewodni, który wymyśliłam uda mi się zrealizować z czego bardzo bardzo się cieszę :) :) :) Ale póki co cicho szaaa... pochwalimy się po urodzinkach :)





Od blisko 2 miesięcy szukam w sieci inspiracji i pomysłów na odpowiedni prezent dla naszego prawie dwulatka. A oto jak na dzień dzisiejszy prezentuje się nasza lista.



Niech ten tydzień już się skończy...

Niech ten tydzień już się skończy...

17.04 (piątek)
Popołudniu mieliśmy niespodziewany wyjazd na IP z synkiem... Przytrzasnął sobie drzwiami mały paluszek w prawej ręce - ryk był okropny :( Palec w jednej chwili spuchnął jak balon i nie wiedzieliśmy czy przypadkiem nie jest złamany :/ Na IP u nas w mieście masa ludzi i pewnie z 2-3h musielibyśmy czekać na przyjęcie, więc pojechaliśmy do sąsiedniego miasta [w sumie do obu szpitali mamy taką samą drogę]. Wchodzimy na IP, w rejestracji wita nas miła pani pielęgniarka, a na korytarzu pustka (szok!!). Przed nami w zabiegówce był tylko jeden pan, któremu gipsowali nogę; a potem od razu nas przyjęli. Synek był bardzo dzielny, przytulony do tatusia i ani razu nie zapłakał podczas ściągania krwi z krwiaka. Paluszek - na szczęście - tylko strzaskany. Zalecenia: mamy na noc podać coś przeciwbólowego i robić okłady. Uff...



19.04 (niedziela)
Za oknem piękna pogoda, a my mile spędziliśmy dzisiejsze popołudnie.

Niestety wieczorem nie było już tak różowo, gdyż u synka pojawiła się temperatura (ok 38.5-39 stopni) + zwymiotował 2 razy...

20.04 (poniedziałek)
Fatalna nocka za nami... Synek mimo temperatury energii ma mnóstwo. Zasnął na dobre ok 24:00, a już o 2:00 obudził się i... wariował do 5-5:30 eh... Zastanawiam się czy to od zębów (ale nigdy temp nie była tak wysoka) czy przypadkiem nie bierze go jakieś choróbsko...

21.04 (wtorek)
Dzień 3 z temperaturą w nocy/nad ranem w okolicach 38.5-39, apetyt trochę zmniejszony - innych objawów brak. Zastanawiam się czy to nie trzydniówka - synek jeszcze nigdy jej nie miał...

edit: Cały dzień tempka utrzymywała się na poziomie ok 36-36.5; wieczorem skoczyła na 38.9 i pojawiły się 2 luźniejsze kupy.

22.04 (środa)
Spokojna i przespana nocka za nami, ale rano (7:00) tempka znowu wskoczył na 39 stopni eh :/ + do godz. 11:00 synek zrobił 2 luźniejsze kupy.

Przychodnia zapisy telefoniczne przyjmuje od 8:00, ale przez 40 min mieli odłożoną słuchawkę (wrr :/), jednak w końcu udało nam się zapisać.

edit: Nie było naszego pediatry, więc poszliśmy do innej lekarki. Synek osłuchowo czysty, gardło ok, kataru brak. Wg lekarki gorączka może być od biegunki, która pojawiła się wczoraj ?!? ... Dodatkowo mamy zlecone badanie moczu, aby wykluczyć infekcję dróg moczowych i mamy obserwować. Może to też być trzydniówka...

godz. 20:00
Od godz. 11:00 gorączki brak, kup brak; synek trochę ospały ale apetyt większy niż wczoraj. Tempka zaczęła rosnąć dopiero teraz, póki co niecałe 38.

Jutro badania: mocz i zastanawiam się nad morfologią + crp.


27t + 5d

27t + 5d

Kolejna wizyta za nami :)

Dziewczynki ułożone główkowo i pośladkowo (zdj. 2 od góry - 35%), czyli dobrze czuję jedną poniżej pępka . Ważą 1119g i 1082g - rosną równo i miarowo i już ponad 2.2kg noszę :) Obie pokazały buźki :)



Mama pozamykana i 2.5kg na plusie ;)


Wg lekarza nie dotrwam do terminu (nawet bym nie chciała, tak samo jak bałabym się porodu SN z bliźniętami), ale jak będzie wszystko ok to wstępnie proponuje mi CC 29-30.06 (w 38t3d).



Brzusiobox - pudełko niespodzianka dla szczęśliwych mam ||  Edycja wiosenna

Brzusiobox - pudełko niespodzianka dla szczęśliwych mam || Edycja wiosenna

W poniedziałek po raz kolejny wypatrywałam kuriera DHL i znowu firma mnie nie zawiodła - pojawił się ok południa, czyli w godzinach, które podali w mailu ;) Tym razem otrzymaliśmy przesyłkę od Moniki z brzusiobox :) Lubię niespodzianki i od razu - w towarzystwie synka, który również być zaciekawiony - odpakowaliśmy naszą przesyłkę :)



Co to takiego ??

Brzusiobox to paczuszka przyjemności na start macierzyństwa skierowana dla kobiet w ciąży; w której każdy znajdzie coś dla siebie ;) 

[ Wiem, że w planach są też pudełka dla mam i z chęcią zamówię taką paczuszkę jak już będzie dostępna:) ]



Po odpakowaniu z szarego papieru moim oczom ukazała się paczuszka sporej wielkości w ładnie opisanym pudełku :)



Całość jest bardzo ładnie i starannie zapakowana - papier i wstążeczka w kolorze płci naszego maluszka :) Na wierzchu mamy ulotkę z informacją, która to edycja pudełka, a na odwrocie opis produktów, które znajdziemy w aktualnym pudełku. 




Pierwsza wizyta Wiktorka u fryzjera

Pierwsza wizyta Wiktorka u fryzjera

W zeszłym piątek spontanicznie podczas tatusiowej wizyty u fryzjera, również i Wikcio przeszedł wiosenną metamorfozę :)



Z małego dzidziusia w jednej chwili przemienił się w ślicznego małego chłopczyka :)
Oto metamorfoza...


Wyprawka dla bliźniąt - spis ubranek cz.1, rozmiar 50 i 56

Wyprawka dla bliźniąt - spis ubranek cz.1, rozmiar 50 i 56

W piątek rozpoczęliśmy III trymestr - leci ten czas jak szalony, dopiero co zrobiłam test... - i pomału przymierzam się do spakowania torby ;)

Wczoraj przejrzałam naszą komodę, zrobiłam spis ubranek, które mamy i razem z moim małym pomocnikiem nastawiłam pierwsze pranie :) Na początek ubranka w rozmiarze 50 i 56- już zapomniałam jakie one malutkie :)

Użyłam proszku Dzidziuś (mam 2 opakowania do koloru i białego po 500g) - jest ok, więc zaopatrzymy się pewnie w większe opakowanie. Ubranka synka prałam w Loveli i mimo, że nie wystąpiły żadne uczulenia itd. to teraz postanowiłam zmienić na coś innego czyt. delikatniejszego i z lepszym składem. W rankingu Sroki ( http://www.srokao.pl/2013/04/analiza-proszki-i-pyny-do-prania.html ) firma Dzidziuś jest na wysokiej pozycji ;)

Od początku będziemy starali się ubierać dziewczynki inaczej. Co z tego wyjdzie w przyszłości zobaczymy, ale na te 2 rozmiary mamy tylko 2 takie same pary: 2 body w dmuchawce oraz komplecik z h&m (tunika i półśpiochy).




A tak na dzień dzisiejszy wygląda nasza lista:




TULimy się i przyłączamy do akcji #nicminiewisi

TULimy się i przyłączamy do akcji #nicminiewisi

O akcji #nicminiewisi dowiedziałam się przypadkiem widząc na instagramie zdjęcie znajomej i jej maluszka i również postanowiłam do niej przyłączyć :)

Pomysłodawczynią akcji jest Matka Córek ( http://dwiecorki.blogspot.com/ ). Akcja propaguje prawidłowe noszenie maluszków i większych dzieci w chustach oraz nosidłach (nie wisiadłach !!).




Noszenie synka rozpoczęłam gdy miał ok miesiąc. Rozpoczęliśmy od chusty tkanej firmy NatiBaby. Chusta bardzo nam się przydała, głównie gdy musiałam wyjść do sklepu czy na pocztę i w miejscach tych był trudny podjazd dla wózków. Chusty używaliśmy też w domu - wieczorami - gdy rozpoczęło się bolesne ząbkowanie.

Jednak moja największa miłość do noszenia rozpoczęła się od wakacji, na które zakupiliśmy nosidło marki TULA :) Rozpoczęliśmy noszenie gdy Wikcio miał 8,5 miesięca. Poniżej kilka moich ulubionych zdjęć z Wysp Kanaryjskich (8.5 miesiąca) oraz Dominikany (10 m-cy).


* Moje ulubione zdjęcie





 

Tatuś również chętnie nosi :)





Jeśli i Wy chcielibyście przyłączyć się do akcji wystarczy dodać na bloga, fejsa i/lub instagrama zdjęcie oznaczone hasztagiem #nicminiewisi :) 

100 dni do tp :)

100 dni do tp :)

Wszelkie suwaczki i kalkulatory internetowe informują, 
że od dzisiaj czyli 25t+5d (64% ciąży) zostało nam równo 
100 dni do terminu porodu !! 


Drugi poród na 90% zakończy się cesarskim cięciem (sama nie wiem czy chciałabym przy bliźniętach ryzykować porodem SN), ale nie mam jeszcze ustalonego terminu (słyszałam już różne wersje: początek czerwca, max 37 tc; a na ostatniej wizycie koniec czerwca); więc póki co trzymam się terminu wpisanego w kartę ciąży :)

Mama
Ogólnie czuję się dobrze, ale w drugim trymestrze powróciła mi zgaga (ciekawe czy dziewczynki urodzą się z czuprynkami ? Przy synku ten zabobon sprawdził się :) ); a od jakiegoś czasu - coraz częściej i szczególnie wieczorami - bolą mnie plecy. Lekarz stwierdził, że to bóle od krzyża i po pierwszej ciąży oraz CC mogą się niestety nasilać :( Czasami czyt. w nocy na śnie pojawiają się również skurcze w łydkach.

* Zachcianki ?  Oczywiście, że są i to przeróżne. Dzisiaj np. w oczekiwaniu na obiad podjadałam czekoladowe lody Algida, a jak tylko ugotowałam fasolkę szparagową to musiałam zrobić kilka kęsów ;) W moim przypadku chyba nie sprawdza się zabobon, że jeśli ciągnie do słodkiego to dziewczynki; bo u mnie pojawiają się najróżniejsze kombinacje, aż mój mąż czasami przewraca oczami ;)

* Waga w dalszym ciągu utrzymuje się na poziomie sprzed ciąży. Póki co dziewczynki korzystają z mamusinych zapasów ;) 

* Obwód brzuszka: od początku ciąży na pewno zwiększył się o jakieś 10-15 cm i wielkością jest na poziomie ok 28 tygodnia pierwszej ciąży.

Brzuszkowe
Mają już swoje stałe pory aktywności - z samego rana, chwilę popołudniami; a ulubiona to noc (szczególnie okolice godz. 1:00) kiedy to mama chce iść spać ;) Wtedy na dobre w brzuchu zaczyna się dyskoteka. Nie czuję już tylko miłych kopniaków, ale również czkawkę (chociaż jeszcze nigdy nie czułam obu naraz, a może nie wiem o tym ?) oraz przemieszczanie się. 

Ciekawe czy za 2 tygodnie na wizycie przekroczą już wagę 1kg ? :)




Copyright © 2014 Świat Golików , Blogger