Nagłe zniknięcie... i podsumowanie 2017
Dochodzi godz. 22
Z kubkiem gorącej herbaty siadam do komputera, otwieram notatnik, udaje mi się napisać 2 zdania i słyszę przez nianię jak budzi się Antoś... #chwiladlamamy właśnie się skończyła. Obiecuję sobie, że jutro już na pewno odezwę się do Was i napiszę nowego posta. Tymczasem co chwilę wyskakuje coś ważniejszego i "jutro" odwleka się w czasie...
Dzisiaj po 1.5 rocznej przerwie (omg!) wracam do aktywnego blogowania. Tzn. taki mam cel i trzymajcie kciuki, żeby się udało :)
Nowy Rok to nowe plany i postanowienia, ale najpierw opowiem Wam pokrótce co się u nas działo w 2017!
Z kubkiem gorącej herbaty siadam do komputera, otwieram notatnik, udaje mi się napisać 2 zdania i słyszę przez nianię jak budzi się Antoś... #chwiladlamamy właśnie się skończyła. Obiecuję sobie, że jutro już na pewno odezwę się do Was i napiszę nowego posta. Tymczasem co chwilę wyskakuje coś ważniejszego i "jutro" odwleka się w czasie...
Dzisiaj po 1.5 rocznej przerwie (omg!) wracam do aktywnego blogowania. Tzn. taki mam cel i trzymajcie kciuki, żeby się udało :)
Nowy Rok to nowe plany i postanowienia, ale najpierw opowiem Wam pokrótce co się u nas działo w 2017!